Forum NEFRE Strona Główna NEFRE
Oficjalne Forum zespołu NEFRE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

się uśmiechnij się :D:D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum NEFRE Strona Główna -> Dyskusje i inne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robaczeq
Wojownik Jah



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Miasto Świętej Wieży

PostWysłany: Czw 17:54, 27 Wrz 2007    Temat postu:

to tez słyszałem Francuski Idol Wink

Looknij to jest dobijające, jakiś kazachstanczyk zapierdziela na Bałałajce(?) w idolu Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ganondorf999
ZaDreadowany z forum



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Spod Największego Kapelusza xD In World!!

PostWysłany: Czw 19:27, 27 Wrz 2007    Temat postu:

hehe słyszałem to Very HappyVery Happy
koleś fajnie wymiata ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ganondorf999
ZaDreadowany z forum



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Spod Największego Kapelusza xD In World!!

PostWysłany: Nie 13:48, 21 Paź 2007    Temat postu:

Mam coś naprawdę kapitalnego Very Happy Musicie to przeczytać, polewka gwarantowana xD

--------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------

To krótka powieściowa satyra science-fiction opowiadająca o tym, jak wygląłby świat, gdyby panowali w nim linuksowcy i ich filozofia Smile


Spłuczka w linuksie


Nareszcie. Z powrotem na ziemi ojców! Nie mogłem uwierzyć własnym oczom... To już 10 lat kiedy byłem tu ostatni raz. Chyba się strasznie postarzałem, ta sama rzeczywistość nabrała zupełnie innych walorów.
No, ale w końcu byłem młody, świeżo po studiach i taka propozycja, chyba niewielu by się oparło?
Dość już tych ciągłych pytań, przez całą podróż się katowałem, a teraz dalej nie mogę przestać... 10 lat pracy nad urządzeniami kodującymi tułając się po podziemnych laboratoriach w Stanach, a teraz powrót do Korzeni, Balice, jeszcze 2 godzinki i mógłbym odwiedzić swoje stare mieszkanie...
Niestety prosto z lotniska ma mnie zgarnąć jakiś gość. To chyba w końcu nie dziwne, że z takim doświadczeniem i jeszcze w stosunkowo młodym -ehem- wieku ktoś mnie tu chce od razu zgarnąć do roboty?
Było szorstko i formalnie, dotarłem do hotelu, tu zaraz zmasakruję łóżko siłą górniczego tąpnięcia, niech tylko jeszcze dorwę prysznic i kibel!

Pokoik mały, ale przytulny, urządzony podobnie do mojego starego, więc urzekł mnie od razu. Nie to pomieszczenie było jednak najważniejsze, dwa susy i byłem w ŁAZIENCE!
Spokojny strumień moczu ściągany w dół tajemną siłą grawitacji rysował w powietrzu piękny kształt paraboli, to znaczy, że jeszcze nie mam problemu z prostatą.. Ale im mniej było moczu w mym pęcherzu, tym niżej była moja szczęka..
Zamiast spłuczki była naklejona folia wyświetlacza. Miałem przed sobą TERMINAL!

Folia była dotykowa, więc szybko się dogadaliśmy, standardowo klawiatura w dolnej części, nawet polskie czcionki były!
Ale jajo! Terminal w kiblu!
W końcu to już 3 lata jak Microsoft wycofał się z branży systemów operacyjnych.. Standaryzacja linuxa i miliony rąk darmowego OpenSource zrobiły swoje.. Znów nie mogłem powstrzymać myśli, zahaczały o coraz to nowe fragmenty mojej starej przeszłości. Teraz jednak na chwilę moim głównym zadaniem było spuścić po prostu wodę. Skup się Piotruś i do dzieła!

Login i hasło było takie samo jak do drzwi wejściowych, ah jak piękne jest to miganie kursora!

r1034@Mirrabelis ~ $ toiletwater
bash: toiletwater: command not found

BASH?! O rany. Ja to jeszcze pamiętam!
Spróbowałem kolejny raz:

r1034@Mirrabelis ~ $ toilet-water
Użycie: toilet-water [OPCJA]... URZĄDZENIE...
Napisz `toilet-water --help' żeby dowiedzieć się więcej.

O w morde. Opcje? Urządzenie? O co to chodzi? - przypomniały mi się teraz nocki spędzone przed linuxowym terminalem nad mrocznymi komendami... No i nad sraczem mamy powrót do źródeł... Dosłownie i w przenośni...

No nic... Do dzieła. Wklepałem ochoczo 'man toilet-water'...
Długo łapałem szczękę...
20KiB manuala do sraczowej spłuczki?

O Mamo! Czego tu nie było?!

Odkąd jedno konsorcjum praktycznie zmonopolizowało przemysł kibli w dużych ośrodkach to był właściwie jedyny logiczny system... No nic znowu te dywagacje. Dowiedziałem się przynajmniej, że URZĄDZENIE zazwyczaj znajduje się w katalogu /dev/toilet. Ls wypluł jakiś dzylion ekranów, został mi tylko ostatni, bo nie dałem lessa... Wszystkie ten sam format... No tak... w końcu mój login to r1034.
Chwila niepokoju. `toilet-water /dev/toilet/r1034`. Zaraz, zaraz. ROZPROSZONY SYSTEM STEROWANIA KIBLAMI?! Czy ja mogę spuścić komuś wodę w pokoju? Albo zdalnie w całym hotelu na raz?
Szybko find -perm i... Niestety... Mam prawa tylko do swojego kibla. No tak, w końcu zamiast płacić sprzątaczce za wymycie 2 tysięcy kibli siada operator i wpisuje jedno polecenie... Ach ta komputeryzacja...

W końcu przycisnąłem enter. Świeza woda zawinęła się ślicznie po muszli i z wdzięcznym pluskiem zakończyła całą operację... Rany boskie. Przecież ja od 5 minut siedzę okrakiem na kiblu klepiąc w terminal na ścianie...


Ciekawość była silniejsza ode mnie. Co jeszcze potrafi toilet-water?
Manual........
Rany, nie wiem jak to opisać. Po prostu straciłem oddech z wrażenia. Ale po kolei:

Opcja -l, czyli level.
Mogę sobie napełnić zbiornik do zadanego poziomu! Już nie 'ma duży zbiornik na kupe, mały na siki'. Teraz można podać 0.7. albo 0.1. No przy niektórych dietach to przydałoby się powyżej 1...
Ale nic to. Dalej -
-t TEMPERATURA WODY PRZED SPŁUKANIEM?!
Tam jest termostat, który grzeje tą wodę! Żeby zdezynfekować kibel wystarczy zagrzać to do parudziesięciu stopni i spuścić wodę.. proste... Ale jak oni tym sterują, skoro wody może być bardzo mało i bardzo dużo.. szukam, szukam...
-c algorytm stabilizacji temperatury... Dwupołożeniowy, PID z adaptacją, predykcyjny... Rany, przecież ja to studiowałem! Mówili mi, że automatyka jest wszędzie, ale że 10 lat po studiach znajdę algorytm predykcyjny w spłuczce od kibla to bym się nie domyślił...
a dalej...
-p badanie uwarunkowania macierzy autokowariancji pomiarów temperatury... rany boskie... Chyba tylko ja mam prawo pamiętać co to jest... Zabezpieczenie przed wybuchem estymatora... Oni są nienormalni...

No i wreszcie jakaś przydatna opcja!
-d typ_detergentu, standardowo dostępne trzy różne, trzy różne gęstości i zapachy. No tak, już nigdy nie będę łowił kostki w klozecie, po tym jak nieszczęśnica utonęła po niefortunnym obsunięciu..

Manual powoli się rozkręcał... Można było podać ciśnienie spłukiwania, a nawet cały jego profil, żeby woda idealnie omyła brzegi, na początku dużo, żeby podejść maksymalnie wysoko, potem z gracją opaść na dno, ale bez wielkiego plusku..
Inżynierska robota!
Uruchomiłem spłuczkę jeszcze raz. Faktycznie kunszt z jakim woda kręciła zawijasy po muszli przypominała mi mistrzostwa świata na torze saneczkowym...

Co my tu dalej mamy ? - lepkość spłukiwanej cieczy? (-f) - no tak bez tego przecież nic nie działa !
Oczywiście miało to swój sens - żeby uzyskać odpowiednie ciśnienie wody zawór odpływu musi być sterowany w zależności od lepkości cieczy... Eh... No w końcu dowiedziałem się, jak on to robi... Rozwiązuje po prostu równania różniczkowe cząstkowe i wylicza optymalny kształt po którym będzie poruszać się woda! Na szczęście nie ma do wyboru metody rozwiązywania... Ostała się od wersji 1.29 już tylko stara poczciwa metoda Rungego-Kutty... Ale dziadostwo jest niesamowite, podam mu parametry spirali po której chcę, żeby woda leciała, a on na podstawie lepkości cieczy i TEMPERATURY W POMIESZCZENIU (-r) wyznaczy sterowanie otwarciem zaworu wypływu wody ze zbiornika do muszli...
Tożto można zaprząc do robienia jakiejś animacji ! Przypomniały mi się stare zabawy z ASCII-artami i zacząłem się zastanawiać, kiedy będzie można modulować wodę w kiblu, żeby zobaczyć w trakcie spłukiwania jakiś ciekawy filmik... ?

No nic... Zbliżamy się do końca tego, co ciekawe.
Ale hahaha!
(Tu naprawdę zaniosłem się minutowym śmiechem)
-t tryb nocny! - tak steruje wypływem wody, żeby zminimalizować hałas generowany przez spuszczaną wodę. Zaleca się dodatkowo opuszczenie klapy, w celu pasywnego stłumienia resztek hałasu! Ile razy cichaczem spuszczałem wodę w nocy, a tu pyku-pyku `toilet-water -t /dev/toilet/r1034`... O rany, przepraszam `toilet-water -t -s 340 /dev/toilet/r1034`, można jeszcze podać PRĘDKOŚĆ DŹWIĘKU w powietrzu...

Zaczął mnie męczyć ten manual, pobawiłem się jeszcze trzema ustawieniami i naszła mnie ochota zajrzeć w źródła...
Niestety nogi już mi zdrętwiały od tej pozycji, a łóżko coraz głośniej krzyczało, że ma za dużo powierzchni czynnej...

Eh... spłuczko... Wrócę do Ciebie rano. Bądź tego pewna...
Na koniec nie mogąc się powstrzymać przed logoutem wklepałem `toilet-water -l 1.0 -t 80 -c 1 -p -d 2 -f 1.2 -t -s 340 /dev/toilet/r1034`...
Istne piękno...

Sniła mi się moja młodość. Używałem nieistniejących już Windowsów. Pisałem w Visual C++ i polazłem się odlać...
Leję, a tu przede mną - o zgrozo! - dwa ogromne guziki do spłukiwania wody. Teraz pamiętam je wyraźnie, pół mojej młodości! Najlepsze rozwiązania problemów programistycznych przychodziły mi do głowy, mając właśnie je przed oczami... !!
Nacisnąłem jeden. Woda z wielkim hukiem zatoczyła nieładny wir, lekko się pieniąc...
Żadnych możliwości kształtowania tego ?! Wszystko zabudowane i tylko dwa guziory na zewnątrz?!
Na szczęście czasy windowsów minęły, teraz w pokoju hotelowym po energicznej pobudce idę na kolejne siedzenie przed spłuczką...
Obiecałem sobie, że z rana zhakuję system i spuszczę wodę z moim ulubionym zapachem na raz na całym piętrze. I to trybem nocnym hehe!
No może jednak troche tęskni mi się ta prosta młodość... Ale co to za dywagacje? Czas na spotkanie z nowym szefem...



--------------------------------------------------------------------
K O N I E C
--------------------------------------------------------------------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robaczeq
Wojownik Jah



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Miasto Świętej Wieży

PostWysłany: Śro 16:32, 28 Lis 2007    Temat postu:

Hmm... myśle że mozna odświeżyć temat Smile

--------------------------------------------------------

Szkot wsiada do taksówki i pyta:
- Ile zapłacę za przejazd na dworzec?
- Dwa funty.
- A za walizkę?
- Walizkę zawiozę za darmo.
- To proszę zawieźć ją na dworzec, a ja pójdę piechotą!

----------------------------------------------------------

W akademickiej stołówce rozmawia trzech studentów:
- Ja Sylwestra spędziłem na Kanarach, mówię wam, super laseczki, kąpiel w morzu, drinki z parasolkami, cudo - zagaja pierwszy.
- A ja - przechwala się drugi - byłem w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, coś wspaniałego.
- A co ty robiłeś? - pytają trzeciego.
- A ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego świństwa!

-----------------------------------------------

Wchodzi Jasio na lekcję, rzuca tornister, kładzie nogi na ławkę i krzyczy: - Sieeeeema! Widząc to zszokowana nauczycielka mówi do Jasia: - Jasiu, natychmiast podnieś ten tornister, wyjdź z klasy i wejdź jeszcze raz - tym razem tak grzecznie jak Twój ojciec, kiedy wraca z pracy! Jasio ze spuszczoną głową, podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po chwili drzwi pod wpływem mocnego kopnięcia otwierają się z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy: - Haaaaa! K..., nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie!

---------------------------------------------

Wojsko. Do uszu generała doszło, że żołnierze robią sobie nocne wypady do wsi na dziewczynki. Postanowił sprawdzić to. Nocą poszedł do baraków, a tam faktycznie ani jednego wojaka nie ma. Postanowił czekać.
Po jakimś czasie pojawia się jeden żołnierz, zziajany i widząc generała zaczyna się tłumaczyć:
- Bardzo przepraszam, ale wszystko wyjaśnię. Miałem randkę z dziewczyną i tak jakoś czas zleciał. Pobiegłem na autobus, ale ten mi uciekł. Poszedłem na taxi, ale taxi zepsuło się. Znalazłem farmę, kupiłem konia, ale ten mi padł po drodze. Tak więc biegłem ile sił w nogach no i jestem.
Generał nie wierzył w jego wyjaśnienia, ale że rozumie młodych facetów i ich potrzeby w stosunku do kobiet, pozwolił mu odejść bez żadnej kary.
Po kilku minutach ośmiu innych żołnierzy przybiegło zziajanych. Widząc generała, każdy z nich zaczyna się identycznie tłumaczyć:
- Bardzo przepraszam, ale wszystko wyjaśnię. Miałem randkę z dziewczyną i tak jakoś czas zleciał. Pobiegłem na autobus, ale ten mi uciekł. Poszedłem na taxi, ale taxi zepsuło się. Znalazłem farmę, kupiłem konia, ale ten mi padł po drodze. Tak więc biegłem ile sił w nogach no i jestem.
Generał popatrzył na nich groźnym okiem, ale że dopiero co puścił pierwszego bez kary, to i im pozwolił odejść.
Po chwili przybiega kolejny zziajany żołnierz i widząc generała zaczyna się tłumaczyć:
- Bardzo przepraszam, ale wszystko wyjaśnię. Miałem randkę z dziewczyną i tak jakoś czas zleciał. Pobiegłem na autobus, ale ten mi uciekł. Poszedłem na taxi, ale...
- Zepsuło się, tak?
- Nie. Na drodze leżało tyle koni, że nie sposób było to wszystko objechać!


hmmm Smile to może tyle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mikhael
Początkujący Dread



Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: DG

PostWysłany: Wto 22:27, 04 Gru 2007    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=qXWXH94yEpU

Smurfy na wesoło polecam! xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 20:33, 06 Gru 2007    Temat postu:

hmm nie mogłem sie powstrzymać troche z IRC'a:

<_Ela>> znacie jakąs strone
<_Ela> gdzie sa zdjecia ludzi
<_Ela> po wypadkach ?
<Marcin> fotka.pl

-------------------------------------------

<lubie-placki> a, przypomniało mi sie
<lubie-placki> jade dzisiaj autobusem, 15, jak zwykle tłok
<lubie-placki> stoje ściśniety na końcu i podałem 1,50 do przodu, żeby mi ludzie bilet kupili
<lubie-placki> czekam, czekam
<lubie-placki> a zamiast biletu dostałem paczke żelków :/

-----------------------------------------------

<romek> wlasnie odpalilem nowiuskie bebechy kompa na biurku
<romek> wszystko wisi w powietrzu, kabelki, dysk, zasilka
<romek> ale dziala Smile nawet IRC smiga
<ANETKA20> no to gratulacje!
<romek> tylko kot niebezpiecznie przemieszcza sie miedzy prockiem a browarem Smile
<romek> O TY SIERSCIU JE*****!!
-!- romek has quit IRC (Quit: Lost Terminal)

-------------------------------------------
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
robakus
Gość






PostWysłany: Czw 20:40, 06 Gru 2007    Temat postu:

kurde sorry wyżej mnie nie zalogowało ;d
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ganondorf999
ZaDreadowany z forum



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Spod Największego Kapelusza xD In World!!

PostWysłany: Śro 23:22, 12 Gru 2007    Temat postu:

Zastanawiam się ile osób to zna Smile

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gaga
Racuch



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: okolice Czewy

PostWysłany: Czw 18:57, 13 Gru 2007    Temat postu:

taa. dzieciaki zadowolone tym, że sobie poprzeklinają.. Neutral ale ogólnie pomysł niezły, tylko.. takie popisywanie się, sztuczność i frajda że sobie przeklnie.. trochę.. dziecinne..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
smok43
Młody Lew



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 11:49, 15 Gru 2007    Temat postu:

To moze cos ja od siebie dodam Smile

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ganondorf999
ZaDreadowany z forum



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Spod Największego Kapelusza xD In World!!

PostWysłany: Sob 15:08, 15 Gru 2007    Temat postu:

GaGa czy twoje zdanie musi być zawsze przeciwne do mojego..?? Świetny pomysł i cały urok w tym że to jest trochę nie etyczne, nie obejrzałaś pewno do końca, a najlepsza jest właśnie końcówka ;p obejrzyj dopiero komentuj Wink a co do filmiku smoka chyba nikt by nie chciał byc tym śpiącym xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gaga
Racuch



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: okolice Czewy

PostWysłany: Sob 21:20, 15 Gru 2007    Temat postu:

Ganondorfie999, na tym polega urok rodzeństwa Razz
Ale tu teraz oficjalnie Cię przepraszam za moje zdanie, proszę o wybaczenie i w ogóle.. xD dobra, zapędziłam się.. ojoj co ja w ogóle piszę.. no ok. sztama..? Wy, Nefreciaki, jesteście świadkami, no ! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mikhael
Początkujący Dread



Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: DG

PostWysłany: Nie 0:40, 16 Gru 2007    Temat postu:

Gandorf, Gaga.. po Waszych wypowiedziach stwierdzam, ze w domu Was chyba w osobnych klatkach i pokojach trzymają, że musicie swoje osobiste rodzinne wynurzenia pisać na forum Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gaga
Racuch



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: okolice Czewy

PostWysłany: Nie 17:12, 16 Gru 2007    Temat postu:

w klatkach może nie, w osobnych pokojach.. no raczej Razz osobiste rodzinne wynurzenia.. on nie jest moim bratem xD dobra, nieważne, ja się nie przyznaję do niego (;
Mikhael, wyluzuj xD po prostu lubimy się ,,gryźć" xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mikhael
Początkujący Dread



Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: DG

PostWysłany: Pon 18:00, 17 Gru 2007    Temat postu:

Gaga napisał:

Mikhael, wyluzuj xD po prostu lubimy się ,,gryźć" xD


Spoko majonez. Jestem luźny jak guma od kaleson przecież Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum NEFRE Strona Główna -> Dyskusje i inne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin